Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2021

PGE Ultramaraton Nadbużański

  To na pewno był mój najdłuższy wyjazd na zawody biegowe. Jakieś dwa lata temu, mój znajomy Marek, zaraził mnie opowieścią o szczególnym biegu w jego rodzinnych stronach. Podobno krajobrazy miały nie mieć sobie równych, a gościnność organizatorów z niczym nieporównywalna. Teraz po dwóch latach nastał czas powiedzieć – sprawdzam. Przeszło 500 kilometrów od Rybnika, w towarzystwie trójki biegowych przyjaciół Ewy, Adriany i Darka, których nie ukrywam zaczarowałem (a może i przymusiłem 😉) do startu, wybraliśmy się do Mielnika – gminy w Województwie Podlaskim, tuż przy samej granicy z Białorusią. Początkowo wspólnie z Adą miałem startować na dystansie 70 km (potocznie zwanym Szmerglem), Darek wybrał dystans 38 km (Chazior), a Ewa 19 km (Szpurt). Takie były zamierzenia. Jednak życie napisało inny scenariusz. W rejonie, w którym miał przebiegać najdłuższy dystans wprowadzono stan wyjątkowy. Organizatorzy musieli szybko zweryfikować swoje plany i ustalono, że najdłuższy dystans to będą d