Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2024

BESKIDZKI TOPÓR - 43 kilometry

  Jedna ze złotych myśli Reclika brzmi, że miesiąc bez startu w biegu górskim to miesiąc stracony 😀. Będąc wierny tej myśli szukałem zawodów, w których dotychczas nie startowałem, a zarazem mógłbym się dobrze biegowo pobawić.   I tutaj najlepszą rekomendacją okazała się ta, której udzielił mi własny syn Piotr. „Tato zapisz się na Beskidzki Topór. Ja tam w przeszłości zrobiłem Toporną Setkę, więc Ty sobie spokojnie poradzisz na którymś z mniejszych dystansów”. Nazwa zawodów była mi znana, Beskid Mały też nie był mi obcy, więc w pełni ufając Synowi, trochę na spontanie, trochę na ostatni moment, zdecydowałem się na udział w tych zawodach, wybierając klasykę gatunku czyli dystans 43 kilometry. Dodatkowo wiedziałem, że dystans ten wybrała także Justyna, z którą doskonale mi się biegło na Ultra ZADKU, więc w skrytości ducha marzyłem o powtórce z rozrywki 😉. Krótka wizyta w biurze zawodów zaczęła się od mega sympatycznej rozmowy z obsługą. Dowiedziałem się, że pakiet startowy za...